Ucieczka przed metą

6 kontynentów, 35 miast i jeden cel – pobiec dla tych, którzy sami nie mogą.  

 
W niedzielę 3 maja, w kilkudziesięciu miastach na całym świecie, odbył się jedyny bieg, w którym meta goni zawodników. W Wings For Life World Run udział wzięło prawie 70  tys. uczestników. Wyjątkowa formuła imprezy polega na tym, że pół godziny po starcie zawodników rusza samochód pościgowy, który pełni rolę mety. Biegacze uciekają dopóki samochód-meta ich nie dogoni. W Poznaniu, gdzie miała miejsce polska edycja zawodów, Asseco reprezentował Jarosław Adamski, któremu udało się uciekać przed metą przez prawie 16 km.

 
Wings For Life World Run to nie tylko bieg, ale również ogromna akcja charytatywna, gdyż wszystkie wpływy z imprezy są przekazywane na badania nad przerwanym rdzeniem kręgowym.

 

Wings For Life World Run