Asseco na IRONMAN 70.3 WORLD CHAMPIONSHIP w Nicei

Andrzej Drabot, który na co dzień pracuje w Asseco jako Architekt Systemowy po raz kolejny reprezentował drużynę Asseco Active Team na międzynarodowych zawodach IRONMAN 70.3 WORLD CHAMPIONSHIP. Wydarzenie odbyło się w dniach 7-8 września 2019 r. w Nicei. Na linii startu stanęło łącznie ponad 5200 sportowców z ponad 100 krajów, w tym około 90 z Polski. O tym, jak ocenia rywalizację, swój wynik oraz jakie są jego plany na przyszłość relacjonuje zawodnik AAT.

Jak oceniasz zawody?

Na Mistrzostwach Świata startowałem już po raz drugi – poprzednio były to zawody w Stanach Zjednoczonych w 2017 roku. Analogicznie, jak poprzednio były one perfekcyjnie zorganizowane z ogromną liczbą kibiców – zwłaszcza przy trasie biegowej. Transmisję można było śledzić na żywo w internecie. Poziom sportowy uczestników był bardzo wysoki. Na linii startu stawili się najlepsi na świecie. Wśród kobiet była to chociażby Daniela Ryf, pięciokrotna zwyciężczyni MŚ. Wśród mężczyzn Alistair Brownlee dwukrotny złoty medalista Igrzysk Olimpijskich. Jako ciekawostkę mogę dodać, że w mojej kategorii zwyciężył Aleksander Vinokurov – kazachski kolarz, mistrz i wicemistrz olimpijski, były zawodnik profesjonalnej grupy Pro Team Astana. Kategorię wygrał przede wszystkim dzięki mocnej jeździe na rowerze. Jego pływanie i bieg są zbliżone do mojego poziomu.

Czy było trudno?

Tak i to bardzo. Każde zawody tej rangi są bardzo wymagające. W Nicei najtrudniejsza była trasa rowerowa. Pływanie i bieganie przy rowerze to już „łatwizna”.

Jak wyglądała trasa zawodów?

Pływaliśmy w Morzu Śródziemnym, gdzie o tej porze roku woda jest bardzo ciepła. W dniu zawodów miała temperaturę trochę poniżej 26 ᵒC i dlatego pływanie w piankach było niedozwolone, czyli dla większości było trochę trudniej. Trasa rowerowa niezwykle wymagająca. Łączna suma przewyższeń na dystansie 90 km przekraczała 1400 m. Dodatkowym utrudnieniem było to, że większość przewyższeń usytuowana była pomiędzy 10 a 35 km trasy. Dokładnie na tej trasie wielokrotnie ścigali się zawodowi kolarze w Tour de France. A na koniec bieganie nad brzegiem morza po malowniczej Promenadzie Anglików. Trasa biegowa była już całkiem płaska i prosta. Niestety cała odkryta i bez jakiegokolwiek cienia, co przy temperaturach, jakie panują w Nicei, było dodatkowym utrudnieniem.

Czy udało Ci się spełnić zakładany plan?

Niestety nie. Dotarcie na metę zajęło mi aż 5:05:11 (pływanie 00:34:10, rower 2:55:49, bieg 1:30:01) co pozwoliło na uzyskanie 114 lokaty na 500 startujących w mojej kategorii wiekowej (M45-49). Liczyłem na czas lepszy o około 15 minut. Wynik w granicach 4:50:00 pozwoliłby mi uplasować się na końcu pierwszej trzydziestki w kategorii wiekowej. W czwartek poprzedzający zawody trochę się rozchorowałem. Na linii startu stanąłem osłabiony i jeszcze trochę chory. Biorąc pod uwagę wymienione okoliczności uzyskany wynik należy uznać za satysfakcjonujący. W zaistniałej sytuacji nie mogłem zrobić nic więcej.

Jakie masz plany na przyszłość?

Ten sezon przepracowałem bardzo ciężko, więc do końca października planuję odpocząć od wymagających treningów. Prawdopodobnie rozpocznę przygotowania do następnego sezonu od początku listopada. Jeżeli uda mi się uniknąć kontuzji, to spróbuję powalczyć o kwalifikacje na MŚ w 2021 roku.

Zawody IRONMAN 70.3 WORLD CHAMPIONSHIP odbywają się nieprzerwanie od 2006 roku. Kwalifikacje przeprowadzane są na całym świecie w kilkudziesięciu dedykowanych imprezach, na których najlepsi uczestnicy z poszczególnych kategorii wiekowych nagradzani są możliwością rywalizacji na zawodach w randze mistrzostw świata. Liczba 70.3 w nazwie zawodów określa dystans w milach, który łącznie jest do pokonania, tj. 1,2 mili pływania, 56 mil jazdy na rowerze, 13,1 mili biegu. W systemie metrycznym jest to odpowiednio 1,9 km, 90 km oraz 21 km.

Andrzej DrabotAsseco Active TeamIronmanIRONMAN 70.3 WORLD CHAMPIONSHIPNicea