Asseco Active Team na Ultramaratonie Podkarpackim

Drużyna Asseco Active Team wzięła udział w Ultramaratonie Podkarpackim, który odbył się 12 maja br. w Rzeszowie. Jest to jedno z najważniejszych wydarzeń biegowych na Podkarpaciu. Rywalizacja odbywała się na czterech dystansach tj. 30, 50, 70 i 115 km. Na prawie każdym z nich wystartowali reprezentanci Asseco.

W biegu na 30 km tzw. Wisłok Trail, pobiegli Jarosław Cyrek, Starszy Specjalista w Dziale Audytu Wewnętrznego (czas 02:40:52/30 m-ce) i Dawid Materna, Kierownik Projektu w Pionie Energetyki i Gazownictwa (czas 02:16:20/9 m-ce). W rywalizacji na 70 km uczestniczyli Bartłomiej Bartosiewicz, New Business Development Manager w Pionie Banków Komercyjnych (czas 09:31:26 /61 m-ce), Kamil Kłaczkowski, Programista w Pionie Rynku Kapitałowego (czas 09:54:34/68 m-ce) oraz Arkadiusz Stanio, Starszy Specjalista w Pionie Banków Komercyjnych (czas 08:14:26/30 m-ce). Natomiast z najdłuższym dystansem tj. 115 km zmierzył się Wojciech Nowak, Menedżer w Pionie Banków Komercyjnych (czas 15:35:12 /24 m-ce).

To trzeci rok moich startów w Ultramaratonie Podkarpackim. Zaczynałem od trasy 30 km i atmosfera biegu spowodowała, że polubiłem długie trasy poza miastem. W tym roku dopisała pogoda i taka ‘dniówka’ na łonie przyrody była wielką, choć wymagającą, przyjemnością. Satysfakcję dał też uzyskany czas oraz spotykani po drodze ‘wariaci’, znajdujący frajdę w wielogodzinnym, często samotnym biegu, w którym wynik zależy od własnej pracy i włożonego wysiłku. Przy czym sporo walki toczy się nie tylko z ciałem, ale i z umysłem – powiedział Arkadiusz Stanio.

 

Moim marzeniem przed tym biegiem było zakwalifikowanie się do pierwszej 10-tki, zwłaszcza że stosunkowo niedawno zacząłem przygodę z bieganiem. Z czasem 2 godziny i 16 minut udało mi się zająć bardzo dobre, 9. miejsce. Już zacząłem myśleć nad strategią na 6. edycję Ultramaratonu Podkarpackiego – dodał Dawid Materna.

 

Do tej pory nie startowałem w imprezach czysto biegowych, a głównie w marszach na orientację na różnych dystansach (od 5-100 km). W tym roku postanowiłem spróbować czegoś nowego i wybrałem Ultramaraton Podkarpacki w Rzeszowie. Wystartowałem na najdłuższej trasie, na jakiej według mojej opinii byłbym w stanie zmieścić się w limicie czasu, czyli na dystansie 70 km. Do Rzeszowa przyjechałem, aż z Gdyni. Na trasie spotkały mnie piękne widoki, wspaniała pogoda, lekko górzysty teren (trochę mniej niż się spodziewałem) i wspaniała obsługa w punktach trasy. Udało mi się uzyskać wynik poniżej 10 godzin, dla mnie fantastyczny biorąc pod uwagę, że nie trenuje biegania – powiedział Kamil Kłaczkowski.

 

Dla mnie był to szczególny start, ponieważ po raz pierwszy wystartowałem w biegach terenowych typu Ultra – na początek dystans 30 km. Trasa biegu wiodła przez malownicze tereny okolic Rzeszowa. Liczne podbiegi, zarówno odkryte przestrzenie jak i leśne ścieżki – sprawiły, że udział w zawodach był kolejną, świetną okazją na zebranie doświadczenia w mojej przygodzie z bieganiem. Zacytuję jeszcze słowa kolegi z Asseco Active Team, który powiedział „uważaj, bo jest ryzyko złapania bakcyla długodystansowych biegów terenowych” i miał rację, bo już myślę o kolejnych zawodach Ultra – podsumował Jarosław Cyrek.

To była 5 edycja zawodów w której łącznie wzięło udział ok. 450 osób, w tym drużyna Asseco Active Team. Trasy biegów wiodły częściowo drogami asfaltowymi, polnymi oraz ścieżkami leśnymi w okolicach Rzeszowa. W większości po okolicznych górkach z przewyższeniami od 400 m do 1800 m.

Video relacja

Asseco Active TeamUltramaraton Podkarpacki