Redakcja Asseco News
e-mail: [email protected]
Drużyna Asseco Active Team wystartowała w ORLEN Warsaw Marathon 2018, który odbył się 22 kwietnia br. w Warszawie. Zawodnicy z AAT pobiegli na dwóch dystansach – maratońskim pokonując 42,195 km oraz w biegu OSHEE na 10 km.
Na dystansie królewskim pobiegło 8 zawodników AAT. Najlepszy okazał się Andrzej Drabot, Architekt Systemowy z Pionu PKO BP w Asseco, który ukończył bieg z czasem 03:05:14 zajmując 93 miejsce w swojej kategorii wiekowej. Z kolei w biegu na „Dychę” najszybszy był Mateusz Milewski, Specjalista ds. Kontroli Jakości z Pionu PKO BP w Asseco zdobywając 471 pozycję z czasem 00:41:04.
Byłem przekonany, że zapisałem się na 10 km, ale przy odbiorze pakietu startowego okazało się inaczej. Chcąc się sprawdzić podjąłem wyzwanie. Do 30 km wszystko przebiegało dobrze, ale z każdym kolejnym kilometrem było ciężej. Nie poddałem się jednak i dobiegłem do końca – powiedział Marcin Matuła, Programista, Asseco Poland.
Mimo, że był to mój już 10 maraton/ultramaraton w karierze to przystępowałem do niego z tremą ponieważ nie czułem się dobrze przygotowany do biegu. Miałem znacznie mniej treningów niż w ubiegłych latach oraz nie brałem udziału w ćwiczeniach organizowanych przez Orlen, które w poprzednich sezonach znacznie podnosiły moją formę biegową. Mimo to udało mi się ustanowić rekord życiowy z czego jestem bardzo zadowolony. Osiągnięcie to traktuje jako kolejne doświadczenie, który przygotowuje mnie do wymarzonego wyniku, czyli przebiegnięcia maratonu w czasie poniżej 3 godzin – dodał Paweł Bitkowski Analityk, Projektant, Asseco Poland.
Podobnie jak rok temu pobiegłam z dwójką synków. Trasa była dość łagodna bez bardzo stromych podbiegów, co ma znaczenie, gdy się biegnie z wózkiem biegowym. Dla całej naszej trójki była to kolejna biegowa przygoda – powiedziała Agnieszka Stefaniak, Starszy Analityk, Asseco Poland.
W tym roku po raz drugi podjąłem wyzwanie startu na dystansie maratońskim. Ze względu na problemy z prawą stopą miałem obawy czy nie będę musiał zejść z trasy przed metą. Ale na szczęście udało mi się dobiec, a nawet poprawić zeszłoroczny wynik o 2 minuty. Przekroczenie mety po maratonie jest tak niesamowitym przeżyciem, że przestaje się czuć zmęczenie i naprawdę warto zmierzyć się z tym dystansem – dodał Wojciech Lalewicz, Starszy Specjalista ds. Organizacji Projektu, Asseco Poland.
Była to 6. edycja ORLEN Warsaw Marathonu, w którym brało udział 20 000 osób.
Następny wpis