Redakcja Asseco News
e-mail: [email protected]
Zapierające dech widoki, akrobacje i… morderczy wyścig ślimaków. Wasze prace konkursowe są wyjątkowe, zaskakujące oraz świetnie wykonane. Jury nie miało łatwego wyboru. Poziom był bardzo wyrównany. Gratulujemy wszystkim, którzy wzięli udział w tym konkursie. Każdy z Was osiągnął wielki sukces, bo każdy z Was żyje z wielką pasją.
Ponieważ byliśmy pod ogromnym wrażeniem Waszych prac, przygotowaliśmy dodatkową niespodziankę dla każdego z uczestników konkursu.
Wyniki:
I miejsce – Radosław Andrzejewski
Nagroda – 2 koszulki piłkarskie – reprezentacji Polski z autografem Zbigniewa Bońka oraz treningowa z logo Asseco
Rower, to coś więcej niż pasja. To mój sposób na życie. Wsiadam na rower, ruszam i od razu czuję niesamowitą wolność! Rower towarzyszy mi prawie od urodzenia. Pierwszą kolarkę dostałem, gdy jeszcze była na mnie za duża – jeździłem więc pod ramą. Później był klub kolarski, w którym ścigając się, zwiedziłem kawałek Polski. Dalej kocham rywalizację i czasami staram się startować w maratonach rowerowych MTB. Co roku dla przyjaciół organizuję kilkudniowe wyprawy rowerowe. To niesamowita okazja, aby wyrwać się z wiru obowiązków i przeżyć przygodę. Tylko my, rowery, namiot i natura. Rok temu urodził mi się syn, więc czasu teraz trochę mam mniej. Jednak liczę, że lada moment wsiądzie na rowerek i zaszczepię w nim pasję do jednośladów. Jak tak naprawdę wygląda moja pasja – zobaczcie sami.
II miejsce – Michał Radka
Nagroda – powerbank
Całe życie marzyłem o lataniu, udało się to zrealizować dzięki paralotniarstwu. Mam teraz szansę doświadczać nieprawdopodobnego poczucia wolności. W czasie lotu przestaje istnieć świat codziennych problemów, liczy się tylko tu i teraz. Jest to najtańszy i dostępny dla każdego sposób na latanie. Wystarczy kurs, paralotnia i wola odkrywania nowych, nieznanych i fascynujących doznań.
Jeśli chodzi o pasję …
Zawsze lubiłem widoki z powietrza i uczucie zaskoczenia tym, że świat, który widzę każdego dnia oglądany z góry nabiera nowych wymiarów. W pewnym momencie postanowiłem zacząć zabierać ze sobą aparat fotograficzny i starać się pokazywać „mój podniebny świat”. Można to nazwać moją pasją.
III miejsce – Robert Kołaczyński
Nagroda – rękawiczka z wbudowaną słuchawką i mikrofonem bluetooth
Górołastwo – nie ma takiego słowa, ale tak można nazwać moją pasję. Nie jestem rasowym wspinaczem, ale mogę dotrzeć w miejsca w górach niedostępne dla osób, które chodzą tylko po znakowanych ścieżkach. Najbliżej mi emocjonalnie do Tatr, kultury, historii regionu i ekologii. To ważne, żeby wiedzieć dlaczego żleb nazywa się Żlebem Żandarmerii, do czego służyła sztolnia w Dolinie Białego, dlaczego bez owiec znikną tatrzańskie hale. Zejście poza szlak to wejście w inny świat, gdzie jest bardzo mało osób, a przyroda jest znacznie bliżej. Ten świat jest także troszeczkę bardziej niebezpieczny, ale przez to ciekawszy.
Poprzedni wpis
Następny wpis