O informatyce, która usprawnia pracę urzędów miejskich, a przede wszystkim ułatwia życie mieszkańcom polskich miast – opowiedział w wywiadzie dla dziennika „Rzeczpospolita” Jarosław Jastrzębski, wiceprezes spółki Asseco Data Systems, która jest liderem na rynku rozwiązań informatycznych dla jednostek samorządowych.
Z punktu widzenia firmy, która od blisko 20 lat dostarcza oprogramowanie dla urzędów i miejskich spółek, Jarosław Jastrzębski zwraca uwagę na duże różnice w poziomie zaawansowania systemów informatycznych funkcjonujących w polskim samorządzie. Na wdrożenia kompleksowego, w pełni zintegrowanego systemu IT, decydują się jedynie te najbardziej świadome jednostki, co nie oznacza że są to tylko duże miasta.
Jeden z najbardziej innowacyjnych w skali kraju projektów wdrażany jest obecnie w podkarpackim Mielcu. Jednocześnie funkcjonują znacznie większe miasta, w których informatyka zatrzymała się w XX wieku – z m.in. danymi, które nie są dostatecznie chronione, czy niezintegrowanymi ze sobą systemami oparte o różne, często mało bezpieczne technologie. Część miast przy wdrożeniach nie zamawia nawet asysty technicznej, co naraża je na problemy w przypadku awarii bądź znaczących zmian przepisów. – mówi Jarosław Jastrzębski, wiceprezes zarządu Asseco Data Systems.
Jarosław Jastrzębski podkreśla jednocześnie, że wśród samorządów rośnie świadomość wagi inwestycji w informatykę.
Coraz częściej dostrzegam bardzo konsekwentne dążenie do celu, jakim jest to, aby mieszkaniec był jak najlepiej obsłużony. Generalnie dużo lepszymi samorządami są te, które to sobie uświadomiły – cała reszta, w tym nakłady na informatykę czy wybór konkretnych rozwiązań są już pochodną tego stanu. – stwierdza wiceprezes Asseco Data Systems.
Jarosław Jastrzębski podkreśla również, że kierunek inwestycji w informatykę w dużej mierze kształtowany jest przez sposób ich finansowania. Poprzednia perspektywa unijna była nastawiona na inwestycje w sprzęt, który bez odpowiedniego software’u nie mógł być w pełni wykorzystywany, skupiając się jedynie na optymalizacji pracy urzędu. Obecna perspektywa stawia na rozwój e-usług jako nowoczesnych form kontaktu z mieszkańcami wspierając wszelkie rozwiązania, których celem jest ułatwienie mieszkańcom kontaktu z urzędem.
Mam nadzieję, że jeden, wspólny miejski portal, za pośrednictwem którego będzie można w szybki i prosty sposób zdobyć informacje, a przy okazji załatwić kilka różnych miejskich spraw to tylko kwestia czasu. To taka nasza idea fix, którą z najbardziej postępowymi urzędami powoli udaje się nam realizować, gdyż e-usługi mają sens tylko wtedy, kiedy są proste i użyteczne. – mówi Jarosław Jastrzębski.
Wypowiedzi Jarosława Jastrzębskiego pochodzą z wywiadu pt E-usługi mają sens tylko wtedy, gdy są proste i użyteczne, który ukazał się w dzienniku „Rzeczpospolita”.