Cyfryzacja ochrony zdrowia – szanse i ryzyka

System e-zdrowia (P1) stanowi podstawę cyfrowego ekosystemu usług medycznych. Aby móc korzystać z jego potencjału, niezbędne jest jednak wdrażanie Elektronicznej Dokumentacji Medycznej (EDM). Choć placówki medyczne są ustawowo zobowiązane do prowadzenia takiej formy dokumentacji, to szacunki pokazują, że niewiele więcej niż 10 proc. z nich realizuje ten obowiązek. Z czego ta sytuacja wynika? Jakie szanse i zagrożenia wiążą się z cyfryzacją służby zdrowia?

Obserwujemy wdrażanie e-zdrowia od strony świadczeniodawców – szpitali i przychodni. Pracujemy z 400 szpitalami oraz z ponad 9 tys. przychodni i wykonaliśmy bardzo ważne działania, aby położyć fundament pod e-zdrowie. Teraz jednak przed nami dużo ważniejsze zadanie – powiedział Krzysztof Groyecki, Wiceprezes Zarządu Asseco Poland. Musimy doprowadzić do sytuacji, w której cele projektu P1, w tym udostępnienie dokumentacji medycznej u każdego lekarza w Polsce, u którego znajdzie się pacjent, zostaną zrealizowane. Aby tak się stało, niezbędne jest pełne wdrożenie elektronicznej dokumentacji medycznej – dodał.

Do tej pory w pełni udało się wdrożyć e-recepty i e-skierowania. Kluczem do sukcesu było egzekwowanie wydanych przepisów. Zaniechano bowiem refundacji i finansowania nie elektronicznych wersji tych dokumentów. Pokazuje to, że taka konsekwencja połączona z zachętami dla podmiotów służby zdrowia, może okazać się najbardziej efektywnym rozwiązaniem.

Bezpieczne dane

Kolejnym wyzwaniem jest kwestia cyberbezpieczeństwa. Od dłuższego czasu hackerzy skierowali swoją aktywność na sektor opieki zdrowotnej. Wynika to z tego, że w tym obszarze znajdują się dane wrażliwe, którymi przestępcy mogą handlować lub je zaszyfrować, po czym żądać za nie okupu.

Wcześniej takie przypadki śledziliśmy na świecie i w Europie z pewną satysfakcją, że nas ten problem nie dotyczy. W tym roku miało już jednak miejsce kilkanaście ataków na polskie szpitale, co pokazuje jak priorytetowe są kwestie bezpieczeństwa związane z EDM – powiedział Krzysztof Groyecki. Obecnie wszystkie instytucje służby zdrowia mają obowiązek tworzenia repozytorium EDM i udostępniania tej dokumentacji każdemu uprawnionemu podmiotowi, co wystawia te dane na potencjalne ataki hackerów. Jako czołowy dostawca rozwiązań IT dla sektora opieki zdrowotnej nieustannie zwiększamy bezpieczeństwo systemów, które obsługują świadczeniodawców. Jedną z takich inicjatyw jest Chmura dla Zdrowia. Oferujemy usługę przeniesienia danych do bezpiecznej chmury, w której zapewniamy najwyższy poziom ochrony przed tymi atakami – dodał.

Rosnąca liczba cyfrowych danych wymaga zwiększonej ochrony, inwestycji w sprzęt oraz wykwalifikowanej kadry. Nie można oczekiwać, że każdy POZ czy szpital powiatowy w Polsce będzie dysponował wykształconymi w tym kierunku specjalistami i infrastrukturą informatyczną. Efektywnym rozwiązaniem jest więc przechowywanie danych w chmurze, gdzie można je w profesjonalny sposób zabezpieczyć.

Krzysztof Groyecki był uczestnikiem debaty „Szanse i ryzyka związane z cyfryzacją ochrony zdrowia – dla biznesu i strony publicznej”, zorganizowanej przez Dziennik Gazetę Prawną w ramach cyklu „Nie ma przyszłości bez przedsiębiorczości”

Więcej informacji o rozwiązaniach chmurowych dla sektora opieki zdrowotnej na: https://chmuradlazdrowia.pl/

DGPDziennik Gazeta PrawnaKrzysztof Groyeckinie ma przyszłości bez przedsiębiorczościopieka zdrowotnazdrowie