Unikalne rozwiązania oraz dywersyfikacja produktowa i geograficzna to kluczowe czynniki, które przesądziły o sukcesie Asseco. O tym, jak spółka wyrosła na największego producenta oprogramowania w regionie oraz jednego z największych w Europie – mówi Adam Góral, Prezes Zarządu Asseco Poland na łamach artykułu „Rodzima technologia idzie w świat” Dziennika Rzeczpospolita.
Wśród najważniejszych czynników, dzięki którym Asseco odniosło sukces należy wymienić decyzję o tworzeniu własnych produktów informatycznych oraz dywersyfikację sektorową i regionalną. Od początku stawialiśmy na tworzenie autorskich produktów, bo to na nich buduje się prawdziwą wartość firmy. Uwierzyliśmy, że polskie systemy mogą zdobyć uznanie klientów w kraju i za granicą. Czas pokazał, że to była słuszna droga – w 2018 roku już 80% przychodów Grupy pochodziło ze sprzedaży własnego oprogramowania. Zaczynaliśmy od bankowości, która ma naturalną potrzebę informatyzacji i w porównaniu do innych sektorów jest najbardziej zaawansowana pod tym kątem. To się wiąże z bardzo dużymi oczekiwaniami wobec dostawców, dlatego od samego początku musieliśmy dbać o maksymalną jakość rozwiązań, które oferowaliśmy. Przejście przez ten „sprawdzian” pozwoliło nam na rozwój w kolejnych obszarach. Cieszę się, że przez te prawie 30 lat stworzyliśmy nowoczesne systemy IT dla kluczowych sektorów gospodarki – finansowego, przedsiębiorstw i administracji publicznej.
Warto jednak zauważyć, że jesteśmy zdywersyfikowani nie tylko sektorowo, ale także geograficznie. Historia rozwoju Asseco to w dużej mierze akwizycje, których przeprowadziliśmy dotychczas ponad 70. Dzięki temu istotnie przyspieszyliśmy nasz rozwój międzynarodowy. Dziś jesteśmy obecni w ponad 50 państwach na całym świecie i mamy silną pozycję w regionach, w których jesteśmy obecni. Brak zależności od jednego klienta czy jednego rynku pozwolił nam zachować przez lata stabilny wzrost.
Ponadto, Grupa Asseco działa w unikalnym modelu federacyjnym, w ramach którego integrujemy spółki IT, które są lub dążą do bycia liderem w swoich sektorach. W ramach naszej federacji stawiamy przede wszystkim na przedsiębiorcze podejście oraz partnerskie relacje. Ufamy w umiejętności lokalnych menedżerów, bo to oni najlepiej wiedzą, jak skutecznie prowadzić biznes na swoim rynku. Ponadto poza czysto finansowym rachunkiem, ważne jest dla mnie to, że jesteśmy fair w stosunku do krajów gdzie prowadzimy biznes – płacimy tam podatki, realizujemy budżety marketingowe oraz działania z zakresu CSR. Akwizycje to dla nas także sposób na pozyskiwanie innowacyjnych spółek, produktów oraz ciekawych osób, które potrafią myśleć nieszablonowo. Oczywiście stale rozwijamy też własne produkty w pionach biznesowych oraz w spółkach, które dołączyły już do Grupy Asseco. W ubiegłym roku na działania B+R przeznaczyliśmy w całej Grupie ok 850 mln zł. Do innowacji podchodzimy pragmatycznie – produkty Asseco powstają w oparciu o realne potrzeby rynku i przy ścisłej współpracy z klientami. Tworząc innowacje staramy się bazować na tym, co już mamy. Rozwijamy między innymi systemy, wykorzystujące sztuczną inteligencję i robimy to w oparciu o nasz know-how z obszaru Business Intelligence. Ten pragmatyzm przynosi Grupie wymierne korzyści. Na przykład przychody ze sprzedaży usług w chmurze wyniosły w 2018 roku ponad 300 mln zł, a w obszarze robotyki i cyberbezpieczeństwa – po 80 mln zł. Nasza wiedza sektorowa i bycie blisko klientów sprawiają, że potrafimy tworzyć produkty, które znajdują później swojego odbiorcę, skłonnego za nie zapłacić. W ostatecznym rozrachunku, właśnie to jest największym sprawdzianem tego, czy kierunek w jakim podążamy jest właściwy. Zwłaszcza, że rozwój nowoczesnych rozwiązań oraz odkrywanie nowych obszarów dla działalności firmy jest inwestycją, która jest obarczona dużym ryzykiem i może pochłonąć nieograniczone środki. Dlatego trzeba znaleźć w tym złoty środek i nie stracić z oczu biznesowego celu.
Reasumując, myślę, że Asseco odniosło sukces dzięki swoim produktom oraz dywersyfikacji produktowej i geograficznej. Ponadto, łączymy potencjał międzynarodowej organizacji z dużą zwinnością i innowacyjnością, typową dla startupów. Przez lata zdobyliśmy unikalną wiedzę sektorową oraz bardzo dobrą znajomość rynków, na których działamy.
Fragmenty wypowiedzi ukazały się na łamach artykułu „Rodzima technologia idzie w świat” Dziennika Rzeczpospolita, nr 125, 30 maja 2019 r.