Jak wejście na Giełdę Papierów Wartościowych wpłynęło na rozwój Asseco, w jaki sposób udało się rozwinąć działalność na rynkach międzynarodowych, a także co spowodowało, że spółka osiągnęła tak dobre wyniki finansowe w trudnym roku pandemii – o tym wszystkim podczas uroczystych obchodów 30. rocznicy inauguracyjnej sesji na Giełdzie Papierów Wartościowych mówił Rafał Kozłowski, Prezes Zarządu Asseco Enterprise Solutions. Pierwsza sesja na GPW odbyła się 16 kwietnia 1991 r.
My też jesteśmy trzydziestolatkiem czyli nasze początki sięgają początków lat dziewięćdziesiątych. W 2004 r. weszliśmy na giełdę i był to zwrotny moment w rozwoju Asseco, ponieważ rynek kapitałowy pozwala akceptować zupełnie inny poziom ryzyka. Nie do przecenienia jest wkład rynku kapitałowego i samej GPW, która jest organizatorem obrotu. Dzięki pieniądzom z giełdy udało nam się wyjść poza granice Polski, kupiliśmy pierwszą spółę na Słowacji i to był początek Asseco. Potem tych podmiotów giełdowych w naszej grupie pojawiło się kilka, wchodziliśmy na rynek publiczny z liderami branżowymi lub regionalnymi. Poza motywacją managerów, którzy prowadzili te przedsięwzięcia ważnym elementem, który wspomagał myślenie o przyszłości, strategii i długoterminowym finansowaniu była właśnie giełda.
Obecność na giełdzie to jedna z przyczyn sukcesu Asseco na rynkach międzynarodowych.
Obecnie jesteśmy w stanie konkurować na rynku międzynarodowym właściwie w każdym segmencie IT. Historia Asseco pokazuje, że da się to zrobić poprzez codzienną pracę, na małych czy dużych projektach i takie podejście finalnie zawsze przynosi wartość. Rozwijając ten biznes wierzyliśmy, że mimo iż na polskim rynku nie ma za dużo kapitału, jest za to wystarczająco dużo myślenia o przedsiębiorczości. Nasz model federacyjny czyli zintegrowanie przedsiębiorców, którzy mają ambicje produktowe, chcą wytwarzać software dla klientów przynosi efekt. W taki sposób działamy od 30 lat i będziemy działać dalej.
Pandemia wpłynęła na wszystkie dziedziny naszego życia. Uczestnicy wydarzenia rozmawiali o tym jaki miała wpływ na działalność poszczególnych spółek giełdowych, w tym Asseco.
To był ciekawy okres wielkiej niepewności, która towarzyszyła nam od marca ubiegłego roku. Bardzo szybko okazało się, że jest jedno kluczowe słowo, które pomogło zarówno nam jak i naszym klientom, czyli cyfryzacja. Cyfryzacja to sposób na lepsze i szybsze dotarcie do klientów przez firmy, którym sprzedajemy nasze oprogramowanie. Zwiększony popyt na tego rodzaju usługi sprawił, że udało nam się w ubiegłym roku osiągnąć tak dobre wyniki finansowe. Digitalizacja pozwoliła nam także świadczyć pracę zdalnie, dzięki czemu 95 proc. naszych pracowników mogło zostać w domach.